Wypasiony telefon

[bastek]

Cześć. Widziałem ostatnio fajny telefon (nokia n8) i strasznie się nakręciłem żeby go sobie kupić. Niestety kosztuje bez mała 1000 zł! Pracuje dorywczo, raczej szans wielkich nie mam żeby odłożyć. Pomyślałem o wzięciu chwilówki w OK Money. Siedzę tak sobie i czytam, że oni nawet nie pytają na co mi ta kasa i to mi właśnie pasuje. Bo jakbym miał się tłumaczyć że na telefon... Byłoby mi głupio z lekka. Spłacić na pewno spłacę, o to się akurat nie martwię, szef daje mi zlecenia, tylko nie stać go na etatowego pracownika. Czy ktoś już brał ich pożyczkę o nazwie "na chwilę"? Długo się czeka na decyzję?