Czy zastanawiacie się po co jest ZUS i ta cała szopka ze składkami na wirtualne emerytury. Po tym jak nasz rząd w imię prawa przejął nasze składki z OFE tylko patrzeć jak połozy łapę na wszystkim co wpłacamy do ZUS. Już pojawiają się obrońcy dzietności którzy uważają że jak się ma czworo dzieci to powinno się być zwolnionym z opłacania składek. Czyli jak to mawiał Lenin zabrać bogatym dać biednym, a najlepiej swoim. To po co ta cała szopka że to sobie sami odkładamy a państwo gwarantuje że nie zginie. Może po prostu samemu odkładać na emerytury w jakimś banku a ubezpieczenie zdrowotne płacić tam gdzie chcemy się leczyć. Skoro solidarność społeczna polega na tym że kolejarz ma mieć darmowy bilet do pierwszej klasy, najlepiej w samolocie, a bydło które kolejarze z tej samej solidarności wożą ma siedzieć po 16 osób w przedziale jak to ostatnio pokazała telewizja. Może więc czas zainteresować się co nam oferują prywatne firmy medyczne.
Ubezpieczenie dla ciebie i twojej rodziny . Brzmi nieźle. Centra medyczne w większych miastach. Placówki medyczne blisko 800 w całej Polsce. Różne pakiety zarówno indywidualne jak i dla firm. Własne pogotowie, opieka całodobowa. Może to nasza przyszłość może czas by to rynek kształtował cenę świadczonych usług medycznych niż ręczne sterowanie ceną świadczeń medycznych, ilością lekarzy na specjalizacjach, całą to ekonomia oszukiwania pacjentów. W tym tygodniu telewizornia bez żadnego negatywnego komentarza podała że pacjenci sami mogą sobie kupować lepsze opatrunki zastępujące gips. Oczywiście NFZ i tak za to płaci więc szpitale biorą podwójnie sprzedając nam po paskarskich cenach to co nam się należy. Nikt nie reaguje że złamanie ręki przez dziecko na zimowisku jest i tak płacone przez firmę ubezpieczeniową, po prostu stawia się automat i okrada ludzi ku uciesze mediów. Może czas rozwalić te państwowe szpitale które ciągle nas okradają. Może czas sprywatyzować wszystko. Co wy studenci o tym myślicie ?
